wtorek, stycznia 24, 2017

Nowe Życie

Nowe Życie
Ostatni tydzień był bardzo, ale to bardzo zakręcony i zwariowany, a przede wszystkim z dużymi zmianami w moim życiu. Po ponad półtora roku bycia ze swoją dziewczyną i życia w związku na odległość (350 km) zamieszkaliśmy razem.


Do wspólnego życia przymierzaliśmy się już od dłuższego czasu, ale zawsze coś stawało nam na drodze. W końcu nowy rok przyniósł to czego bardzo chcieliśmy. Nasze mieszkanie, co prawda wynajmujemy, ale w końcu jesteśmy razem, blisko siebie co jest najważniejsze. Teraz widzimy się codziennie, żegnamy się tylko jak idziemy do pracy, a nie na miesiąc lub dwa.

Moje życie teraz się zmieniło o 180 stopni. Muszę poznać dobrze miasto, bo przeprowadziłem się do Włocławka, w rodzinne strony mojej dziewczyny. Jednak co najważniejsze znaleźć pracę, która jeszcze bardziej ustabilizuje nasze finanse. Nowi znajomi itd.

Mimo tych wszystkich zmian. Jesteśmy szczęśliwi, że w końcu udało nam się to spełnić i zrealizować nasze marzenia. Możemy być też takim przykładem, że prawdziwa miłość przetrwa wszystko, a przede wszystkim kilometry które nas łączyły przez prawie dwa lata.

Daliśmy Radę i Jesteśmy Dumni! :)

niedziela, stycznia 15, 2017

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy
Dzisiaj myślę, że fajnie będzie poruszyć kwestie WOŚP.



Pamiętam, że z Orkiestrą jestem od małego. Mimo dużych mrozów kiedy byłem małym szkrabem wyciągałem rodziców na miasto, aby tylko spotkać kogoś z puszką i dającym serduszka. Byłem bardzo zadowolony, że mogłem podarować nawet mały pieniążek dla kogoś kto tego potrzebuje. Dorastałem z myślą, że dobrze jest komuś pomagać oraz wspierać WOŚP. Do dnia dzisiejszego, a mam już prawie 21 lat to się nie zmieniło. Zawsze ich wspomagam. Przez kilka lat byłem nawet wolontariuszem, niestety od 2 lat mnie nie ma z nimi, bo mam wyjazdy, albo pracuje.

Nie rozumiem osób, które "hejtują" Orkiestrę. Kościół - Księża oraz Rząd potępiają tego "Złego i Niedobrego - kłamcę i złodzieja" Owsiaka i to co robi. Tylko dlaczego?! Przecież Oni robią ogromną robotę. W większości szpitali jest sprzęt z tej fundacji oznaczony serduszkiem. Jeszcze nie widziałem w szpitalu urządzeń oznaczonym znakiem Kościoła. Sam jestem Chrześcijaninem , ale wierzę w Boga, a nie w Księży. Również wolę rzucić do puszki, niż "sponsorować" budowę kolejnych pomników Smoleńskich. Przykre jest też to, że rząd nie chce pomagać, a telewizja (TVP, TVP Info), którymi rządzi PiS nawet nie wspomni słowem o WOŚP - tak jakby dziś nic nie było i pomijają najważniejsze wydarzenie dnia.

Dzisiaj krótko, ale treściwie. Pomagajmy, bo warto. Dobro Wraca!

Pozdrawiam :)

poniedziałek, stycznia 02, 2017

Gorący Nowy Rok

Gorący Nowy Rok
Dzisiejszy post miał być zupełnie inny. Sytuacja się zmieniła po sylwestrowych i wczorajszych wydarzeniach. Nie mógłbym przejść obok tego co się działo. Dlatego muszę wspomnieć o tym i przedstawić sytuacje moimi oczami i spostrzeżeniami.


Jak pewnie wiecie z różnych mediów w noc sylwestrową został zamordowany 21-letni Daniel przez obcokrajowców. Po tych wydarzeniach w Ełku zawrzało. Ze zwykłej manifestacji zrobiły się wielkie zamieszki, których nasze miasto jeszcze nie widziało. Pełno policji, pomoc z Olsztyna oraz wsparcie Żandarmerii Wojskowej. 


Stało się tak, bo osoby, które mordowały były obcokrajowcami. Myślę, żeby to zabił polak nie było by afery, a tylko mała informacja w radiu lokalnym i miejskich serwisach. Osoby, które zrobiły zadymę widzą tylko winę po jednej stronie - po stronie pracowników kebaba. Prawda jest taka, że wina leży po obu stronach. Chłopak, który został zamordowany, był wcześniej w tym lokalu. Ukradł cole i wrzucił petardę do środka. Od tego się zaczęło. 


Nie chce tu nikogo usprawiedliwiać, bo nie taki jest cel. Mężczyźni nie powinni tak zareagować, że chwytają za nóż i szlachtują. Tylko spójrzmy na to z drugiej strony. Żeby Daniel nie wrzucił petardy do środa, nic by nie było. To był 21-letni chłopak wiedział co robi, miał swój rozum. Nie wiedział, że takie wrzucenie petardy może skończyć się tragicznie dla osób, które siedzą w środku. ktoś mógł stracić słuch, albo i jeszcze gorzej. 


Wina leży po obu stronach. Sprawcy zostali zatrzymani i grozi im dożywocie. Robienie zamieszek w mieście przecież nie zwróci mu życia. Połowa z tych osób go w cale nie znała, a przyszyli tam dla rozróby i pokrzyczeć jak nie "trawią" obcokrajowców. 

Jakie macie o tym zdanie? Czekam na wasze komentarze. 


Copyright © 2016 Bartosz Skrajnowski , Blogger